Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

korszy

wpisy na blogu

Stoimy w miejscu

Blog:  korszy
Data dodania: 2015-09-30
wyślij wiadomość

Plany były ogromne na ten i zeszły tydzień a co zostało zrobione? Tyle co nic, bo do dzisiejszego dnia zdołali tylko trochę odkopać fundamenty i zalać wieńce na ścianach szczytowych:/ A do tego wszystkiego dzisiaj po raz kolejny nikogo nie było na budowie, Nie czekając długo po otrzymaniu tej informacji od brata zadzwoniłem do wykonawcy, a on jak zwykle uspokajał i nawijał tą samą bajke że dadzą rady, do soboty będzie wszystko zrobione.

Ale tego już za wiele, powiedziałem jemu że w sobote przyjeżdżamy i jeśli nie będzie zrobione to co uzgodniliśmy, to odda nam pieniądze które daliśmy mu na materiały i oczywiście za wszystkie tygodnie spóżnienia, a trochę sie tego nazbierało. Ku mojemu zdziwieniu nawet nie protestował gdy to usłyszał, baaaa... nawet mi powiedział że ma świadomość swojej winy:)

Tak więc w sobote będzie chwila prawdy. Jestem juz po wstępnych rozmowach z inna ekipą która ewentualnie miała by wykonać pokrycie dachowe oraz resztę prac związanych z dachem.


1Komentarze
Data dodania: 2015-09-30 22:53:53
oj jak ja wiem co czujecie.... Trzymam kciuki zeby sie ogarneli albo jesli to bylo by lepsze obyscie trafili na bardziej kompetentnych ludzi. Niestety czasami trzeba zrobic dym zeby ustawic fachowcow do pionu!
odpowiedz

Wznowienie prac

Blog:  korszy
Data dodania: 2015-09-23
wyślij wiadomość

Dzisiaj zaczynam trochę nietypowo jak na tego bloga, ale mamy historyczny dzień bo chyba na całym świecie mówią o naszym Robercie Lewandowskim i jego wczorajszym wyczynie w bundeslidze: 5 bramek w 9 minut to rekord!!! A ta piąta bramka to poprostu cudo!!!! Sam Pep Guardiola złapał się za głowę po tym golu :Dblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

Ok teraz wracam do sensu naszego bloga;) Od poniedziałku ekipa powróciła na naszą budowę. Niby fajnie, cieszymy się, ale jakoś z dystansem podchodzimy do tych informacji i o ich planach na ten oraz przyszły tydzień. Bo po tym ostatnim przestoju i akcji z całym szefem, jego ogólnymi zapewnieniami że wszystko będzie ok nie wiemy czego się spodziewać:/ Oczywiście chcielibyśmy by plan został zrealizowany w 100% o czym wykonawca został poinformowany, natomiast jeżeli tak się nie stanie będą liczone kary, więc ma pełną świadomość stanu sytuacji.

Plany na ten tydzień to: zalać słupy, schody oraz wieńce na ścianach szczytowych i odkopać fundamenty żeby przygotować je do izolacji. Na dzień dzisiejszy cześć tych prac została już zrobiona.                                                                                        A w przyszłym tygodniu: zrobić kominy i nareszcie przykryć nasz dach.

Plany bardzo ambitne, ale co z tego będzie to się okaże. Dodam jeszcze że na pierwszy weekend pażdziernika wybieramy się do kraju żeby osobiście wszystko sprawdzić, ocenić stan budowy i ewentualnie dojść do porozumienia w sprawach spornych wynikających z przeciągającej się budowy.

4Komentarze
Data dodania: 2015-09-26 18:00:04
Hej :-) dlaczego wam schodow nie wylali razem ze stropem? I dlaczego fundamentow nie ocieplili przed zasypaniem?
odpowiedz
korszy  
Data dodania: 2015-09-26 19:22:31
Schodów nie wylali bo niby nie chcieli wtedy na to tracić czasu :/ Powiedzieli że zrobią to później w międzyczasie. Ale schodów do tej pory jak nie było tak nie ma:/ Co do fundamentów to sprawa wygląda podobnie czyli odłożyli to na później. Za tydzień będziemy w kraju więc będziemy tą sprawę poruszać bo ten nasz wykonawca ciągnie 2 budowy na raz i się porostu nie wyrabia. Ale o tych terminach to już pisałem wcześniej.
odpowiedz
Odpowiedź do krzysiekmartyna
Data dodania: 2015-09-26 19:58:56
Troche szoda ze was nie ma na miejscu, takich rzeczy niestety trzeba przypilnowac osobiscie:/ ale trzeba miec nadzieje ze chłopaki wybrną i przykryją w terminie :-) pozdrawiam
odpowiedz
korszy  
Data dodania: 2015-09-26 22:15:03
Chcieli byśmy być na miejscu, ale niestety gdzieś te pieniądze trzeba zarabiać, takie czasy. Jakoś się to ułoży:) Pozdro.
odpowiedz
Odpowiedź do krzysiekmartyna

Kolejny przestój

Blog:  korszy
Data dodania: 2015-09-16
wyślij wiadomość

Witam, 

Od jakiegoś czasu cisza na naszym blogu bo zwyczajnie nie ma się czym chwalić:/ Nasza ekipa od momentu postawienia więźby nie pojawia się na budowie, Ten pajac (właściciel firmy) nie raczy nawet odbierać telefonów! Otrzymujemy jedynie smsy od niego z przeprosinami i zapewnieniami że do końca miesiąca skończy naszą budowę. Jak można być takim dupkiem??? 

Na początku października wybieramy się do kraju i mamy ogromną nadzieje że do tej pory facet skończy to czego się podjął! Ale musimy się też zastanowić co zrobić w razie gdyby jednak nie skończył tego co mamy zapisane w umowie. Zastanawiamy się czy nie wysłać mu "wezwania do zakończenia prac budowlanych" by mieć potem dowód na to że z naszej strony zostało wszystko zrobione tak jak należy.


7Komentarze
durkey  
Data dodania: 2015-09-16 19:32:42
Uuuu współczuję...zaczyna się robić nieprzyjemnie. Gość faktycznie dupek. Sms-y pisze ale odebrać telefonów to już nie ma odwagi. Głowa do góry!! U nas też przestój...mamy nadzieję, że chwilowy.
odpowiedz
korszy  
Data dodania: 2015-09-16 20:41:29
No właśnie przez takich typków spełniające się marzenia bywają męczącą przygodą:/ Dobrze że są też ludzie którzy podnoszą na duchu :) dzięki!
odpowiedz
Odpowiedź do durkey
busdriver80
Data dodania: 2015-09-16 20:17:25
a macie umowe? jest data zakończenia? u nas było tak samo. ładnie szlo a potem 3 tygodnie czekania na dach, a temin umowy dobiegal końca. złapal inną budowę i tu odpuścił bo już końcówka. na koniec przysłal do dachu znajomego. firme tylko do dachów. zakończona budowa koło 10 dni po czasie. chciał jakieś extra pieniądze za podwykonawców, za jakieś extra niby prace... naliczyłem wiec kary umowne za zwłoke ponad termin, tyle ile wychodziła dniowka z umówionej kwoty i wyszło wiecej niż chciał zebym dodał...odpuścił extra zapłate. niestety, tak to już wykonawcy mają... mam nadzieję ze nie rozliczyliscie sie jeszcze z nim do końca?
odpowiedz
korszy  
Data dodania: 2015-09-16 20:37:20
Tak, na nasze szczęście mamy spisaną umowę a w niej kary za zwłokę(której ma już prawie miesiąc). Co do rozliczeń to sprawa wygląda tak że kasę dostaje po ukończonych etapach, ale na materiały robimy wcześniej przelewy oczywiście po otrzymaniu od niego faktur.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2015-09-16 23:41:24
Witaj. Widzę, że dzieje się ta sama sytuacja jak u nas. Też budujemy na odległość. Umawialiśmy się z szefem ekipy, że postawi dom w miesiąc czasu. Wzięliśmy zatem urlop na czerwiec a w czerwcu zobaczyliśmy zaledwie mury parteru i strop. Prace zakończył dopiero w tym tygodniu, tak że z miesiąca zrobiły się cztery. My nie mieliśmy umowy więc byliśmy skazani na ich widzi mi się. W pewnym okresie nie było ich na budowie aż 5 tygodni. Tyle nerwów zjedliśmy przez nich...Ach szkoda słów ale ważne, że teraz jest już dobrze. Mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze i w Waszym przypadku. Powodzenia życzę.
odpowiedz
Data dodania: 2015-09-17 07:42:58
Kurcze takie typki sa niestety wszedzie. Nam tez "fachowcy" przyspozyli sporo nerwow ale juz koncowka naszczescie! W waszym przypadku sa wygrani z tym ze jestescie daleko i robia co chca lapia inne roboty a Wasza olewaja... Wspolczuje i skoro macie umowe to chociaz finansowo sie moze odkujecie. Powodzenia oby sie wzieli do pracy i ukonczyli co zaczeli. Pozdrawiam! :)
odpowiedz
korszy  
Data dodania: 2015-09-17 16:15:34
Dzięki wam za słowa otuchy!:) My nie chcemy od niego żadnej kasy, byle tylko skończył to jak najszybciej! Wezwanie do dokończenia prac mamy już dla niego napisane, zostaje tylko je wysłać i czekać na jego reakcję. Oby to go zmotywowało.
odpowiedz

Więżba:)

Blog:  korszy
Data dodania: 2015-09-07
wyślij wiadomość

Hey:)

W połowie zeszłego tygodnia mieliśmy poważną rozmowę z wykonawcą o której już pisałem na blogu. Firma ostatnio się ociągała, ale w sobotę dostaliśmy bardzo miłą wiadomość od wykonawcy, a mianowicie podgonili robote i to nawet bardzo, bo w trakcie naszej rozmowy mówił że do soboty postara się zrobić większą część więźby a tu proszę:blog budowlany - mojabudowa.pl

Facet powiedział że troche go wkurzyła nasza rozmowa i dał czadu żebyśmy zmienili zdanie na jego temat:) Mamy nadzieję że teraz już wszystko będzie ok i że za 3 tyg. SSO będzie skończony, oby dotrzymał słowa.

7Komentarze
durkey  
Data dodania: 2015-09-07 19:44:33
No i ladnie ;) Oby dalej tak szlo. U nas zaczynaja prace nad daszkiem od srody;)
odpowiedz
korszy  
Data dodania: 2015-09-07 20:13:52
u nas trochę inna kolejność bo dopiero teraz będą zalewać słupy i wieńce na szczytach.
odpowiedz
Odpowiedź do durkey
Data dodania: 2015-09-07 19:47:55
No niestety czasem trzeba pogadać sobie żeby takie świetne efekty uzyskać - chwała facetowi za to że wziął sobie do serca tą rozmowę bo są tacy na których nic nie robi wrażenia:) Mam nadzieję że słowa dotrzyma pozdawiam
odpowiedz
korszy  
Data dodania: 2015-09-07 20:19:18
Racja chwała mu za to, ale czy nie można było tak bez tej rozmowy? Przez to facet wyrabia sobie opinie o firmie, ale to już nie nasz problem.
odpowiedz
Odpowiedź do solarispoprzerobkach
Data dodania: 2015-09-07 22:03:25
dokładnie:)
odpowiedz
Odpowiedź do korszy
Data dodania: 2015-09-14 11:43:29
Lecimy łeb w łeb z naszymi jabłonkami :) Na kiedy planujecie okna?
odpowiedz
korszy  
Data dodania: 2015-09-14 17:41:17
Okna i drzwi dopiero w przyszłym roku ze względów finansowych ;)
odpowiedz
Odpowiedź do krzysiekmartyna

Ciężki okres

Blog:  korszy
Data dodania: 2015-09-03
wyślij wiadomość

Ostatni okres mamy koszmarny :( Najpierw problem ze skosami, potem skargi kierownika że wieniec muszą dozbroić a co za tym idzie termin jego zalania się zmienił, a teraz się okazuje że cały ten tydzień nic prawie nie zrobili, kolejny przestuj :( Wczoraj wykonawca nie odbierał moich telefonów ani nie raczył odpisać na sms-y! Burak i tyle!!! Dopiero dzisiaj się do niego dodzwoniłem i zebrał opier.... którego się raczej spodziewał. Postraszyłem go też trochę karą, którą na nasze szczęście mamy w umowie zawartą za każdy tydzień opóznienia. W sumie to już ma 2 tyg. opóznienia a końca roboty nie widać, osobiście wolał bym to rozwiązać ugodowo bo po co robić sobie wrogów? Ale o tym jeszcze sobie z nim porozmawiam na koniec roboty gdy przyjdzie nam się z nim rozliczyć za wykonanie SSO. Tłumaczył się tym że deszcz padał i dlatego prawie nic nie robili, co wcale nie jest prawdą bo mam informacje od brata że owszem było pochurnie i czasami pokropiło ale bez przesady! Troche mu tam jeszcze nagadałem a on powiedział że od dzisiaj biorą się ostro do roboty i że za 3-4 tyg powinni skończyć.

Zobaczymy, oby jego słowa tym razem znalazły potwierdzenie na naszej budowie! Bo raz już słyszałem podobną gadkę z jego strony.

3Komentarze
Data dodania: 2015-09-03 23:17:01
Współczuję i mam nadzieję że zła passa się odmieni. POzdrawiam Kasia
odpowiedz
durkey  
Data dodania: 2015-09-04 08:50:45
U nas też opóźnienia...to chyba jest standard. Głównie przez ten strop i podwykonawcę, który chyba nigdy nie patrzył w projekt kładąc zbrojenie:P Ważne, że to już za nami. Lepiej wrogów sobie nie robić ale czasem się nie da. Nam akurat się nie spieszy więc kar umownych nie wpisywaliśmy do papierów. Inaczej będzie z deweloperką...wówczas terminy będą gonić i kary powinny być w umowie spisane. Nie martwcie się na zapas. Jeśli Wam się nie spieszy to kary wyjdą Wam na dobre :) Jeśli się spieszy to...wykonawca powinien mieć teraz motywację do pracy.
odpowiedz
korszy  
Data dodania: 2015-09-04 17:35:08
Dzięki za wsparcie!:) Nam niby też się nie spieszy ale jak człowiek umawia się na konkretny termin to liczy na to że druga osoba dotrzyma słowa a jeżeli nie to chociaż będzie się starała zrobić to w jak najkrótszym czasie i będzie uczciwie pracować. My próbujemy zrozumieć wykonawce, nawet idziemy mu na rękę w wielu kwestiach, ale on ma to porostu gdzieś! Bo nawet nie przyjeżdża na budowę. To chyba każdego szlag by trafiał i chciałby mieć to już za sobą. Mamy nadzieję że wczorajsza rozmowa coś da:)
odpowiedz
Odpowiedź do durkey
korszy
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 17276
Komentarzy: 138
Obserwują: 40
On-line: 9
Wpisów: 47 Galeria zdjęć: 85
Projekt DOM W JABŁONKACH (T)
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Słotwina
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2019 styczeń
2017 listopad
2017 czerwiec
2016 grudzień
2016 lipiec
2016 maj
2016 kwiecień
2016 styczeń
2015 grudzień
2015 listopad
2015 październik
2015 wrzesień
2015 sierpień
2015 lipiec
2015 czerwiec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik