ogrzewanie
Cześć wszystkim!:-)
Stoimy przed wielkim dylematem tzn. Nie wiemy na jakie ogrzewanie się zdecydować. Gazowe czy Elektryczne.
Pewien elektryk podsunął nam ideę o ogrzewaniu podłogowym elektrycznym (przewody puszczone w wylewce). Panuje powszechne przekonanie że jest to najdroższe z możliwych form ogrzewania budunku :- Lecz po przeliczeniu zapotrzebowania mocy i założeniu że będziemy korzystać z taryfy G12w oraz przy dobrej izolacji budynku, koszty ogrzewania mogą być całkiem zbliżone do gazowego. Lecz to tylko teoria, a jak by było w praktyce to już wielka niewiadoma:-
Być może ktoś z Was ma już takie rozwiązanie...jeśli tak to prosiłbym o jakiś komentarz, ile Was kosztuje ogrzewanie budynku?
Koszt materiału i robocizny takiego ogrzewania to coś koło 20 000. Natomiast materiały, robora i zakup kotła gazowego byłby znacznie wyższe (piszę tu też o ogrzewaniu podłogowym) pierwsza lepsza firma którą pytaliśmy o wycenę wyliczyli nam wszystko na 30 000tys plus jeszcze koszty związane z przyłączeniem gazu:-
Dajcie znać jeśli macie jakieś doświadczenie w tym temacie. Każdy komentarz będzie pomocny;-)
Pozdrawiam.